NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

To pole jest wymagane

CHOROBY PŁUC

Terapie, profilaktyka, badania. Najnowsze doniesienia medyczne

  • PARTNER SERWISUpartner serwisu

Astma. Nie wszyscy znają nowe metody leczenia. "e-Recepta 2.0. poprawi skuteczność pracy lekarzy"

MONIKA CHRUŚCIŃSKA- DRAGAN • Źródło: RYNEK ZDROWIA

Astma. Nie wszyscy znają nowe metody leczenia. "e-Recepta 2.0. poprawi skuteczność pracy lekarzy"
Szacuje się, że na astmę cierpieć może nawet 4 mln osób w Polsce Fot. Shutterstock

Od 5 do 11 czerwca trwa Światowy Tydzień Alergii. W tym roku hasłem przewodnim wydarzenia są związki pomiędzy astmą i alergią („Breath better. The Asthma & Allergy Connection”). O tym, jak ograniczać wysokie koszty hospitalizacji oraz o nowych technologiach, które mogą służyć wsparciem w prowadzeniu pacjentów z astmą opowiada dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

Dodano: 07 czerwca 2022, 18:30 Aktualizacja: 10 czerwca 2022, 12:40
  • Astma to choroba przewlekła, na którą szacuje się, że cierpieć może nawet 4 mln osób w Polsce. Co roku zabiera ludziom na całym świecie aż 15 mln lat życia w zdrowiu
  • Niestety w Polsce na diagnozę wciąż czeka się długo, a nieodpowiednio leczona choroba może prowadzić do hospitalizacji, których można byłoby uniknąć
  • Jak ograniczać bezpośrednie i pośrednie koszty astmy mówi dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego, współautorka raportu „Astma oskrzelowa – nowy model zarządzania chorobą nakierowany na wzrost wartości zdrowotnej” oraz projektu e-Recepta 2.0.
  • – Nie wszyscy lekarze aktualizują swoją wiedzę i stosują najnowsze międzynarodowe standardy leczenia w codziennej praktyce opieki nad pacjentami – przyznaje ekspertka
  • Wesprzeć lekarza POZ w prowadzeniu pacjentów z astmą ma m.in. e-Recepta 2.0, która poinformuje go o ryzyku nadużywania przez pacjenta określonych grup leków
  • – Nie chodzi o to, aby zablokować lekarzowi możliwość wypisania recepty, ale skłonić go do pogłębienia wywiadu. Rozwiązanie ma usprawnić kontrolowanie choroby u pacjenta – przekonuje dr Gałązka-Sobotka

O astmie w Światowym Tygodniu Alergii. Jak zmniejszyć koszty leczenia pacjentów? 

Leczenie astmy pociąga za sobą rocznie 75 mln zł kosztów hospitalizacji i prawie 200 mln zł kosztów opieki pośredniej. Co należałoby zmienić, żeby poprawić jakość opieki nad pacjentami z astmą, a jednocześnie zmniejszyć te koszty?

Dr Małgorzata Gałązka-Sobotka, ekspert systemu ochrony zdrowia, dyrektor Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego: Astmę i cukrzycę wymienia się, jako te jednostki chorobowe, które dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii diagnostycznych i terapeutycznych można byłoby leczyć bez hospitalizacji. Można skutecznie ograniczać te hospitalizacje. W szeroko rozumianych naukach o zdrowiu istnieje wskaźnik hospitalizacji możliwych do uniknięcia, którym posługujemy się, aby ocenić efektywność organizacyjną systemów ochrony zdrowia. Z analiz wynika, że możliwe jest uniknięcie hospitalizacji pacjentów właśnie z tytułu astmy, przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP) i cukrzycy.

Aby zoptymalizować opiekę nad tymi grupami pacjentów, należy zmienić stosowane praktyki w zakresie diagnostyki i leczenia chorych. Z danych MZ wynika, że w Polsce jest ok. 2 mln 200 tys. dorosłych osób chorych na astmę, podczas gdy badania epidemiologiczne wskazują, że takich pacjentów może być nawet ok. 4 mln.

Jest to spora pula osób, które mają już objawy astmy, ale nie mają postawionej diagnozy, a jeśli nie ma diagnozy, to choroba nie jest kontrolowana. Jeżeli nie jest kontrolowana, to narasta ryzyko zaostrzenia choroby, które prowadzić może do konieczności hospitalizacji, której moglibyśmy uniknąć. Musimy zdecydowanie wzmocnić czułość systemową w zakresie diagnozy chorych na astmę, jak również skuteczność w zakresie właściwego leczenia choroby.

Nie wszyscy lekarze znają nowe metody leczenia astmy

Dlaczego wciąż mamy problem ze skutecznym kontrolowaniem astmy?

Właściwa kontrola astmy oznacza nic innego, jak prowadzenie pacjenta zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. Zgodnie z aktualnymi standardami diagnostyczno-terapeutycznymi, a zostały one opisane w międzynarodowych standardach Global Initiative for Asthma (GINA).

Problem polega na tym, że nie wszyscy lekarze aktualizują swoją wiedzę i stosują te standardy w codziennej praktyce opieki nad pacjentami. Badania przeprowadzone przez polskich naukowców w ramach programu Astma Zero. niestety wykazały, że słabo kontrolujemy astmę.

Pacjenci nadużywają niektórych leków, przede wszystkim leków z grupy SABA oraz doustnych glikokortykosteroidów (dGKS), co paradoksalnie znowu zwiększa ryzyko zaostrzenia choroby. Aby zatem systematycznie redukować te 75 mln zł kosztów ponoszonych z tytułu hospitalizacji przez NFZ (dane z 2019 r.) musimy wiele poprawić w zakresie diagnostyki i leczenia. Musimy zmniejszyć ekspozycję pacjenta na system szpitalny poprzez skuteczne zarządzanie chorobą.

Jest to możliwe nawet w przypadku pacjentów z ciężką postacią choroby?

Bardzo istotne jest, aby pacjenci zmagający się z najcięższą postacią astmy mogli mieć realny dostęp do nowoczesnego leczenia oraz nadzoru nad procesem terapeutycznym na poziomie poradni specjalistycznych – alergologicznych.

Większość z nich działa w ośrodkach, które prowadzą program lekowy, ale sam model finansowania – niska wycena porad diagnostycznych – nie motywuje ośrodków do rezygnacji z hospitalizacji, która daje jedyną szansę na interdyscyplinarne podejście do pacjenta z astmą, ale także wieloma innymi schorzeniami współistniejącymi. Zmiana modelu opieki, to jeden z celów strategicznych, który powinien nam przyświecać w poszukiwaniu i we wdrażaniu rozwiązań poprawiających jakość opieki nad tą grupą chorych w Polsce.

Pakiet diagnostyczny dla POZ. "Mamy nadzieję, że usprawni diagnozowanie pacjentów" 

W minionym roku eksperci przedstawili wyniki opracowanego przez Uczelnię Łazarskiego, Polskie Towarzystwo Alergologiczne oraz Koalicję na rzecz Leczenia Astmy raportu pt. „Astma oskrzelowa – nowy model zarządzania chorobą nakierowany na wzrost wartości zdrowotnej”. Zapisane w nim zostały rekomendacje, o których teraz rozmawiamy. Jaka jest realna szansa na to, że zostaną wprowadzone w życie?

Osobiście widzę bardzo wiele szans na to, żeby rekomendacje ekspertów zawarte w tym raporcie ujrzały światło dzienne w bliskiej perspektywie czasu. Szansę na to daje nam reforma podstawowej opieki zdrowotnej. Od 1 października 2021 roku zespoły poradni POZ zostały rozszerzone o osobę koordynatora, która ma wspierać lekarza rodzinnego czy pielęgniarki pracujące w tym zespole w opiece nad pacjentem przewlekle chorym. Rozwiązanie to sprawdziło się podczas pilotażu POZ Plus. Pozytywne wyniki zachęciły regulatora do systemowego upowszechnienia koncepcji zarządzania chorobami populacyjnymi, wśród których znajduje się również astma. 

Jeszcze w tym roku minister Adam Niedzielski ma ogłosić wdrożenie pakietu diagnostycznego dla lekarzy rodzinnych. Ze stawki kapitacyjnej w POZ wydzielony zostanie odrębny budżet na finansowanie pakietu badań dedykowanych diagnozie i monitorowaniu kluczowych chorób przewlekłych, w tym również badania spirometrycznego.

Jest to bardzo istotny komponent. Stworzenie odrębnego budżetu ma zachęcić lekarzy do tego, żeby zlecać to badanie na poziomie POZ. Zostaną wdrożone także rozwiązania, które pozwolą lekarzowi rodzinnemu na konsultowanie z lekarzami specjalistami swoich pacjentów w modelu lekarz-lekarz. Mamy nadzieję, że pozwoli - to w pewnym stopniu - rozwiązać zidentyfikowany problem niedodiagnozowania pacjentów. Wprowadzenie rozwiązań z zakresu zarządzania chorobą – tj. ustalanie indywidualnego planu leczenia i określenie konkretnego harmonogramu wizyt pacjenta - poprawią kontrolę astmy.

Chorzy na astmę nadużywają leków. e-Recepta 2.0. poprawi skuteczność leczenia  

Wesprzeć lekarzy POZ w prowadzeniu pacjentów z astmą ma projekt e-Recepta 2.0. Czy może pani przybliżyć na czym polega projekt?

Obszarem, który daje nadzieję na upowszechnianie wśród polskich lekarzy aktualnych standardów leczenia wynikających ze światowych standardów GINA, jest zastosowanie nowoczesnych technologii. Podczas dyskusji toczonych w ramach przygotowywania raportu postanowiliśmy zaproponować Ministerstwu Zdrowia rozwiązanie, które zostało wdrożone w Finlandii i Estonii, a polega na tym, że do systemu e-recepty, którym już dysponujemy, zostaną wkomponowane algorytmy monitorujące ilość substancji, którą dany pacjent wykupił w ciągu ostatnich 365 dni. Sumując te ilości również z receptami nadal aktywnymi.

Dotyczyć to będzie tylko tych substancji, których przekroczenie rekomendowanych dawek stwarza ryzyko dla pacjenta tj. leków z grupy SABA oraz doustnych glikokortykosteroidów. Wprowadzenie rozwiązania pod względem technologicznym nie jest skomplikowane.

Lekarz wypisując receptę dostawałby w systemie e-recepty komunikat wskazujący, że w przypadku tego pacjenta mamy do czynienia z przekroczeniem zalecanej ilości substancji, co może świadczyć o nieoptymalnym jego leczeniu. Nie chodzi o to, aby zablokować lekarzowi możliwość wypisania recepty, ale skłonić go do pogłębienia wywiadu. Być może pacjent wykupił leki, ale ich nie zużył.

Nadal to lekarz decydował będzie o tym, czy taką preskrypcję wykonać czy nie. Narzędzie ma wesprzeć proces podejmowania decyzji terapeutycznych w oparciu o aktualną wiedzę medyczną. Za pomocą rozwiązania, które paradoksalnie już mamy. Musimy tylko poszerzyć o kolejną funkcjonalność.

Kiedy e-Recepta 2.0 może zostać wdrożona?

Projekt został pozytywnie przyjęty przez MZ i znajduje się w planie prac Centrum e-Zdrowia. Złożyliśmy projekt pilotażu, aby ta technologia sprawdzona została najpierw na małej grupie świadczeniodawców. Mamy świadomość, że jeśli narzędzie sprawdzi się, będzie mogło przysłużyć się także pacjentom z innymi chorobami, w przypadku których zachodzi ryzyko przekroczenia stężenia niektórych substancji, co może grozić ciężkimi powikłaniami. Mamy nadzieję, że pilotaż rozpocznie się jeszcze w tym roku.

Jakie e-Recepta 2.0 będzie miała przełożenie na jakość życia pacjenta?

Rozwiązanie ma przede wszystkim usprawnić kontrolowanie choroby u pacjenta. A dobra kontrola astmy to niższe ryzyko powikłań, czyli oddziaływania choroby na stan zdrowia i jakość życia. Pacjent może realizować swoje cele zawodowe i osobiste.

Gdy patrzymy na astmę przez pryzmat kosztów to widzimy nie tylko koszty NFZ-u, ale również koszty ZUS-u. Rocznie wynoszą ponad 195 mln zł. Widzimy również koszty pośrednie, które sięgają nawet 500 mln w zależności od przyjętej metody liczenia kosztów utraty produktywności.

Narzędzia, którymi posługują się medycy, aby usprawnić swoją pracę, przekładają się także na bezpośrednie korzyści dla pacjenta. Pozwalają szybciej zdiagnozować chorobę, dobrze ją kontrolować, co minimalizuje jej oddziaływanie na życie pacjenta, ale i na koszty choroby.

Lekarz z kolei zyskuje zarówno dostęp do aktualnej wiedzy medycznej, jak i narzędzia wspierające proces podejmowania decyzji terapeutycznych. Podnosi jego poczucie sprawczości i skuteczności. Dostarczenie mu przez system pewnych wiadomości, pozwoli skupić się chociażby na edukacji pacjenta, której już system, aż tak szybko nie zastąpi. Wierzę, że wdrożenie e-recepty oraz dostarczenie wiedzy o standardach terapeutycznych w syntetycznej, bardziej przyjaznej formie, poprawi jakość i skuteczność pracy lekarzy.

 

Dowiedz się więcej na temat:
Podaj imię Wpisz komentarz
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum

    POLECAMY W PORTALU