Świadectwa wiary

Sri Lanka: Kiedy wiara triumfuje nad cierpieniem

Wizyta u ofiar ataków wielkanocnych przynosi niespodzianki

„Kiedy 24-letnia Rebeka wchodzi do pokoju, od razu rzuca się w oczy, że cała lewa i część prawej strony jej twarzy są naznaczone bliznami po poparzeniach trzeciego stopnia" – mówi nasz współpracownik Jan o swojej wizycie u rodziny, która była świadkiem ataku na Kościół Syjon w Batticaloa (Sri Lanka). Pomimo widocznego cierpienia, spotkanie okazało głęboko poruszające i pełne nadziei.
 

Rebekah (po lewej), Debbie (druga od prawej) i jej rodzina
Rebekah (po lewej), Debbie (druga od prawej) i jej rodzina

Piosenka pełna nadziei

Na początku Rebeka wydaje się nieśmiała i nic nie mówi, ale kiedy jej brat wspomina, że ich siostra Verlini wstała o 3 rano w Niedzielę Wielkanocną, by się modlić, Rebeka nagle włącza się do rozmowy. Jan wie, że Verlini zginęła w zamachu i pyta, „Dlaczego wstała tak wcześnie, by się modlić?", „Miałyśmy wspólnie zaśpiewać piosenkę, tak jak w niedzielę wcześniej", odpowiada spokojnie Rebeka.
„Pamiętasz, która to była piosenka?" – Kiwa głową, i wraz ze starszą siostrą, która przeżyła atak bez żadnych obrażeń, zaczyna śpiewać. Jest to piosenka o Jezusie, piosenka o nadziei, jaką w Nim mamy.

piosenka rebeki

„Co pamiętasz z tamtego dnia?", pyta Jan Rebekę. „Niewiele. Byłem w księgarni, a zamachowiec-samobójca stał na zewnątrz, kiedy zdetonował bombę w plecaku. Pamiętam tylko ogień. Wszędzie ogień". Zapytana o swoją nadzieję na przyszłość, odpowiada: „Chcę opowiadać, co wydarzyło się w naszym życiu i dać świadectwo, kim jest Jezus".

„Chodzić? Ona może tańczyć!"

Na łóżku za Rebeką siedzi 6-letnia Debbie. Często patrzy w dół jak inni niewidomi. W zamachu, Debbie straciła nie tylko oboje rodziców, ale także wzrok. Na pytanie, co daje rodzinie siłę do życia, wszyscy odpowiadają: „Debbie. Ona jest radością naszego życia. Kiedy płaczę, ona mówi: ‘Nie płacz. Nasi ukochani są w niebie’”.
„Jak możemy się za ciebie modlić, Debbie?" – zapytał jeden z naszych współpracowników. „Módl się, żeby Bóg pozwolił mi znów widzieć. Teraz widzę tylko cienie, ale pewnego dnia Bóg przywróci mi wzrok. Podczas ostatniej wizyty Debbie nie mogła chodzić i musiała być noszona. Teraz zsuwa się z łóżka, żeby się pożegnać. „Debbie! Możesz znowu chodzić", jeden ze współpracowników pyta z zaskoczeniem. „Chodzić?", ktoś mówi. „Ona może tańczyć! – Chcesz zatańczyć, Debbie?" Kiedy mówi „tak", ktoś włącza muzykę, a mała Debbie, która nie widzi, ale ma serce lwicy, porusza swoimi chybotliwymi nogami.

Taniec Debbie

 

Debbie, Rebeka i reszta ich rodziny skradli nasze serca. Stracili kilku członków rodziny, a dziewczęta będą niepełnosprawne do końca życia. Ale z każdym dniem stają się coraz silniejsi i odważniejsi. Prześladowanie ma twarz. Może być spalona lub zraniona. Potrafi płakać..., ale może się też uśmiechać.

Prosimy o modlitwę!

  • Módl się o uzdrowienie Debbie, Rebeki i innych chrześcijan rannych podczas ataku.
  • Podziękuj za żywą nadzieję i radość, którymi Jezus tak wyraźnie obdarzył tę rodzinę.
  • Módl się, aby poprzez świadectwo tej rodziny wielu ludzi znalazło wiarę w Jezusa Chrystusa.