Kontynuuję serię wpisów świątecznych, którą zainaugurowałem wpisem pt. [Gnyszkowy Poradnik Świąteczno-Prezentowy] Za te prezenty Mąż będzie Cię uwielbiał. Wyjaśniłem w nim także metodologię doboru prezentów do listy, więc jeśli kryteria Cię interesują – koniecznie poczytaj. Jeśli nie, śmiało obejrzyj to, co poniżej.
Dla Żony
Prezent dla Żony, to wielkie wyzwanie. Zazwyczaj nie mamy czasu na długie szukanie, zazwyczaj nie bardzo wiemy co kupić… a to jednak najważniejsza z obdarowywanych osób! Poniżej parę dobrych myków 😉
[dlaczego] Nie wiem jak to jest, ale nawet gdy kobieta wygląda na pewną siebie, to do końca pewna siebie nie jest… a przynajmniej w niektórych sytuacjach. Tak przynajmniej mi się wydaje i dlatego uważam, że mężowie powinni o tę cechę dbać. Proponowana książka to jeden z bestsellerów w mojej ulubionej księgarni, o której dobre recenzje słyszę zewsząd. Choć sam nie czytałem – mogę jednak polecić w ciemno. Znajdziecie ją tutaj.
[linki blogowe] O pewności siebie u kobiet nie pisałem, ale o sile przebicie i roli budowania jej u innych… jasne, że tak! Pamiętasz historię o tym, Jak w podstawówce dzięki Pani Grażynce stałem się mężczyzną? Jeśli nie – to koniecznie przeczytaj.
[7] Święta Hildegarda z Bingen. Medycyna na każdy dzień
[dlaczego] Jesteś w gronie tych, którzy nie słyszeli o św. Hildegardzie z Bingen? Jeśli tak, to wyobraź sobie kobietę, która napisała parę książek w sumie o wszystkim. O muzyce, o medycynie, o kosmosie, etc. No i jeszcze sobie wyobraź, że ta kobieta założyła jeszcze parę klasztorów, i oczywiście że żyła w średniowieczu. Benedykt XVI ogłosił ją Doktorem Kościoła kilka lat temu. Natomiast od parudziesięciu lat – najpierw w Niemczech – jej dzieła są ponownie odkrywane, a metody leczenia wdrażane na nowo. W gronie moich znajomych jest przynajmniej parę osób, które jeśli nie życie, to zdrowie swoje albo dzieci zawdzięczają zetknięciu z medycyną św. Hildegardy. Temat godny rozkminienia. A od zdrowia najlepsze są żony, więc nie czekaj, tylko kupuj.
[linki blogowe] O zdrowiu jak dotąd nie pisałem. Ale przyjdzie taki czas 😉
[8] Stephen James, David Thomas, Dzikie stwory
[dlaczego] W poprzednim wpisie z tej serii – z radami dla żon – pisałem o wadze wychowania. Tutaj powiem, że dla kobiet, jak widzę na razie, zetknięcie z zagadnieniem wychowywania chłopców, to trudny temat. Co innego córka. Wiadomo, plecenie warkoczy, ubieranie sukienek, etc. A z chłopakiem? Sajgon, to zbyt łagodne określenie… 😉 A problemy zaczynają się zwykle już po pierwszym roku życia, gdy dziedzic pokazuje pierwsze rogi i swoją upartość. Moja Żona wyposażyła się na tę okoliczność właśnie w Dzikie stwory i jest bardzo zadowolona.
[linki blogowe] O dzieciach trochę już pisałem. Polecam Ci i Żonie tekst pt. Tego musisz oszczędzić swoim dzieciom. No dobra, szczególnie Żonie 😉
[dlaczego] Fotka rozpikselowana specjalnie, już się nie wpieniaj. Jeśli masz apetyt na takie widoki, polecam kontakt z Małżonką 😉 No dobrze. Dlaczego bielizna to dobry pomysł na prezent? Hue hue… taka, którą znajdziesz w intymna.pl to nie jest tak naprawdę prezent dla Żony, tylko bardziej dla Ciebie 😉 No bo przecież to Ty będziesz podziwiał swoją miss świata we wdzianku, które zakupisz. Żony o tym wiedzą i czasem kręcą nosem na takie pomysły, ale przecież nie będziesz kupował zwykłych targowych barchanów, albo reform… No, do dzieła.
Aha, żeby była jasność, nie wszystko co znajdziesz w polecanym sklepie bym kupił. Nawet dla takiego perwersa jak ja są granice.
[linki blogowe] O bieliźnie dotąd nie pisałem, ale powinna Cię zainteresować historia o tym, jak odwiedziłem ginekologa. Opisałem ją we wpisie pt. [+18] Przychodzi facet do ginekologa…
[10] Toyota po rabacie
[dlaczego] Twoja księżniczka nie może się wozić Tarpanem, albo innym Uazem, nawet gdyby to były najbezpieczniejsze samochody świata. Twoja Wybranka powinna jeździć porządnym, miejskim samochodem. Czyli Toyotą, prawda? No właśnie. Jest jeszcze powód, poza zwyczajowymi zaletami, by kupić Toyotę. W tym roku Toyota Okęcie przygotowała dla Członków Towarzystw Biznesowych i sympatyków specjalną ofertę. Jest ważna tylko do 31 grudnia 2015, ale obejmuje bardzo szeroki zakres samochodów i sposobów finansowania. Trochę się nanegocjowałem, ale było warto 🙂
[linki blogowe] Freakiem motoryzacyjnym nie jestem, ale kiedyś być może coś o samochodach napiszę. Grunt, że wiele filmików, które wrzucam na swój fanpejdż, to filmiki nagrywane w samochodzie 😉
[11] Coś zdrowego na ząb
[dlaczego] Wspomniałem wyżej o św. Hildegardzie, więc teraz pora na przejście od teorii do praktyki. Sklepów, które oferują produkty wytwarzane zgodnie z przepisami Świętej jest coraz więcej, ale jeden z nich jest wyjątkowy. To Sunvita, sklep należący do Towarzystwa Biznesowego Warszawskiego. Co więcej – jego współwłaścicielką jest mama Tomka, mojego Wspólnika z Pracowni Synergii. Jola Zajdel, założycielka sklepu, odwala któryś już rok kawał porządnej roboty popularyzując medycynę św. Hildegardy. Twoje zakupy im się należą 😉
[linki blogowe] Pusto, bardzo pusto 😉
Podsumowanie
Dla Pań przewiduję jak widać 6 prezentów, w tym bardzo drogi – motoryzacyjny. Ale kto powiedział, że ma być inaczej, Księciuniu? Żona to żona.
W następnym odcinku weźmiemy się za kogoś innego. Masz pomysł za kogo?