Serwis lubimyczytać.pl zakłada wydawnictwo!
Z radością i dumą informujemy, że serwis lubimyczytać.pl rozpoczyna nowy etap swojej działalności. Jeszcze w tym miesiącu uruchomione zostanie wydawnictwo LC, które w swojej ofercie będzie miało książki przeznaczone dla dorosłych i dojrzałych odbiorców, którzy nie boją się wyzwań.
To był pomysł, z którym nosiliśmy się od dość dawna – mówi prezes serwisu oraz prezes nowopowstającego wydawnictwa Izabela Sadowska. – Przekonał nas sukces trylogii EL James. Nieprzerwanie od daty wydania pierwszego tomu książki te utrzymują się na listach bestsellerów, nie mówiąc już o tym jakim hitem kasowym okazał się film! Postanowiliśmy nabyć prawa autorskie do książek, które znaleźliśmy na amazonie. Negocjacje były długie i trudne, ale ostatecznie udało nam się kupić 3 książki. Wszystkie ukażą się jeszcze w tym roku. Planujemy zaprosić również autorkę Christie Sims na Targi Książki w Krakowie. Jestem przekonana, że te tytuły spotkają się z ciepłym przyjęciem, na które w pełni zasługują.
Cykl, który zapoczątkuje działalność wydawnictwa LC będzie nosił tytuł Pięćdziesiąt twarzy T-Rexa. Dinozaurza erotyka – to jest pole, którego w Polsce żadne wydawnictwo jeszcze nie zeksplorowało. Na pierwszy ogień pójdą następujące tytuły:
Taken by the Pterodactyl (tytuł roboczy „Wzięta przez pterodaktyla”)
In the Velociraptor's Nest (tytuł roboczy „W gnieździe weloricaptora”)
Running from the Raptor (tytuł roboczy „Uciekając przed raptorem”)
Christie Sims to pseudonim literacki amerykańskiej studentki. Pisarka do tej pory napisała blisko 200 książek, na amazonie każda z nich kosztuje około 5$. Wydawnictwo LC planuje wydać wszystkie jej książki. Oprócz tych, w których główną rolę grają wielkie gady są jeszcze książki opisujące przygody stworzeń mitycznych i legendarnych takich jaki orki, smoki, pegazy, wilkołaki czy piekielne demony.
Wydawnictwo LC książki Christie Sims na zamiar wydać w pierwszej kolejności jako e-booki (z ilustracjami), następnie jako książki papierowe, trwają też rozmowy z popularnymi aktorkami, które mają użyczyć swojego głosu do audiobooków.
– Chcemy, aby te książki trafiły pod strzechy, w związku z czym utrzymamy oryginalną szatę graficzną, która ewidentnie wyróżnia się na tle innych książek tego typu. Planujemy, że e-booki będą dostępne po 5 zł. Ceny książek papierowych oraz audiobooków nie są jeszcze ustalone – dodaje Izabela Sadowska.
Wszystkich zainteresowanych otrzymaniem egzemplarzy recenzenckich (tylko format elektroniczny) prosimy o kontakt w komentarzach.
komentarze [83]
Brzmi fascynująco! Czekam na rychłą ekranizację. Będzie to gratka i dla paleontologów, i fanów (wyjątkowo) nietypowych parafilii :).
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postO, nareszcie ktoś odważny! Wiele pytań się nasuwa, ale głównie jedno: czy gad kopalny jest kochankiem tej pani z okładki, czy fabuła idzie innym torem?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postGad kopalny porywa panią z okładki, która jest (przynajmniej jeszcze w chwili uprowadzenia była) dziewicą! Potem następuje scena seksu w gnieździe pterodaktyla (obowiązkowo zwieńczona megaorgazmem pani z okładki). Następnie pterodaktyl odlatuje. Wraca jednak wieczorem. Nie wiem, czy żyli potem długo i szczęśliwie, bo niestety opowieść kończy się na tym, jak gad zasypia, a...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejWidać, że przedmówcy potraktowali te książki, jako żart primaaprilisowy, a one - nawet jeśli LCz nie chce ich wydać w Polsce (co trudno mi zrozumieć, to musi być doskonała literatura) - naprawdę istnieją. Można je kupić za dolara w wersji na kindla. Osobiście nie czuję się na siłach, ale ktoś z LCz powinien odważnie wystąpić, nabyć (mogę tego dolca zwrócić redakcji)...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejZakupiłam wczoraj "Taken by the Pterodactyl" - well... ekhm... nie wiem, czy potrafiłabym to zrecenzować. Ale zważywszy na pterodaktyla - jest to literatura wysokich lotów, która bardzo dobrze zgłębia temat...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Okładki mnie trochę zaniepokoiły, ale ogólnie to się ucieszyłam, dopiero przy tytułach coś do mnie dotarło, hahahaha.
A myślałam, że nikt mnie dziś dobrze nie nabierze. :D
Po przeczytaniu powyższego tekstu chciałem natychmiast zlikwidować konto na LC, przypomniałem sobie jednak, że dzisiaj 1. kwietnia.
Świetny żart, ale nie róbcie już tak więcej, moje stare serce może tego nie wytrzymać ;)))
Bardzo dobry pomysł! Popieram utworzenie wydawnictwa :) ....szkoda, że tylko na jeden dzień ;P
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzczęka mi opadła, w negatywnym znaczeniu, ale już jest ok, bo w końcu 1 kwietnia. Brr.. ale żart udany!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPrzykro mi, nie udało Wam się mnie nabrać. Ale własne wydawnictwo? Popieram! :)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŻarty żartami, ale założenie własnego wydawnictwa to wciąż niegłupi pomysł ;-)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post